Od kilku lat bardzo modna jest idea storytellingowa. Mówi się o niej w kontekście prezentacji, zaciekawienia odbiorcy, przekazania idei firmy i produktu, a więc odnosi bezpośrednio do biznesu. Na rynku działa wielu ekspertów, specjalizujących się w budowaniu i opowiadaniu historii, powstało mnóstwo książek jak ciekawie mówić i pisać.
Po co budować interesujące historie?
Dzięki odpowiedniej narracji jesteśmy w stanie nie tylko przykuć uwagę rozmówcy, ale także na tyle go zainteresować, by wzbudzić odpowiednie działanie. W ten sposób, w naturalny prosty sposób budujemy relację z odbiorcą. Słowa dają sprawczą moc naszej wyobraźni.
Przed słowem pisanym to opowiadanie ciekawych historii łączyło ludzi i uprzyjemniało im czas. Dawne legendy jednoczyły ludzi wokół przedstawionych w nich idei, a bajki z morałem w bardziej przystępny sposób przestrzegały dzieci przed niebezpieczeństwami. Podróżni bajarze byli chętnie przyjmowani w domach, bo informowali o tym, co się dzieje w odleglejszych krainach, a także zwyczajnie umilali czas mieszkańcom.
W czasach wieczornych domowych prac, gdzie rodziny spotykały się wspólnie by pracować, opowiadanie historii stanowiło czynnik socjalizujący i rozrywkowy jednocześnie.
Z podań wiemy, że opowiadanie historii pełniło nie tylko świetną rolę odskoczni od codzienności, ale potrafiło wręcz uratować czyjeś życie. Wszak oprócz „Baśni o tysiącu i jednej nocy”, na pewno sami znamy bliższe nam historie, gdzie dzięki darowi dobrego opowiadania ktoś unika kary, lub posiadając wypracowaną retorykę potrafi uzasadnić najbardziej nieprawdopodobne wydarzenia.

Często myślimy, że nie mamy ciekawych historii do opowiedzenia, szczególnie gdy wydaje nam się, że nikt nie chce nas słuchać. W swojej prelekcji Guide Davidan Choquetanga zachęca nas do opowiedzenia własnych historii, bo gawędziarze mawiają, że ci, którzy mają odwagę opowiadać, zmieniają świat przez samo jego nazwanie.

Dobre opowieści w biznesie
Historia, historią, ale od wielu lat zaczęto doceniać moc wypowiadanych i pisanych słów także w kontekście biznesowym.
Na stronach internetowych firm zaczęto zwracać większą uwagę na odpowiedni dobór słów, przystępne teksty i dobre skojarzenia marki. To, że potencjalny klient, czy partner biznesowy wejdzie na naszą stronę to jedno, drugie to umiejętność przykucia jego uwagi. Oczywiście zdolności dobrego używania słów wykorzystuje się także w SEO.
W związku z trudniejszym pozyskiwaniem pracowników, firmy zaczęły stosować rekrutacyjny storytelling do budowania ciekawszych form wyróżniania się na tle innych ogłoszeń.
W obsłudze klienta dzięki odpowiednim schematom rozmów (polecam mój wcześniejszy artykuł) i odpowiedniemu doborowi słów do przekazu łatwiej budować i podtrzymywać dobre relacje z klientami oraz zwiększać efektywność zarówno sprzedaży jak i Customer Experience.
Także kandydaci szukający pracy, bądź prowadzący swoje profile na LinkedIn, czy innych portalach w zupełnie inny sposób opisują siebie, swoje stanowisko pracy, obowiązki czy pasje niż było to robione jeszcze jakiś czas temu.
No i oczywiście atrakcyjność każdego produktu i usługi jest postrzegana właśnie przez wizualizację lub jej opis. Ludzie płacą nie tyle za sam produkt, a za doświadczenie, emocje, zaskoczenie i przeżycia.

Jak stworzyć świetną historię? Filmowiec Andrew Stanton (twórca, m.in. serii „Toy Story”) dzieli się swoją wiedzą o opowiadaniu historii.

Opowieść jako potężne narzędzie
Na co dzień słyszymy mnóstwo historii. Jedne z nich są interesujące, inne nie wzbudzają naszej ciekawości. Czasem wysłuchujemy ich z zapartym tchem, innym razem, słuchamy tylko i wyłącznie z uwagi na dobre wychowanie i szacunek dla rozmówcy
Dobra historia dla marki lub produktu jest jak odpowiednio dobrane, najwyższej jakości opakowanie lub tym czym okładka jest dla książki. Czy tego chcemy, czy nie aby się czymś zainteresować musimy dostać odpowiedni bodziec. W świecie pełnym kreatywności, gdzie producenci prześcigają się w zwróceniu uwagi klientów w ich stronę sama wysoka jakość produktu nie wystarczy. Jako użytkownicy oczekujemy dodatkowych bodźców, doświadczeń, które pomagają wypozycjonować się w naszych głowach.
Zajmująca narracja to jedno z najpotężniejszych narzędzi, bo oddziałuje bezpośrednio na nasze emocje. Nasz mózg myśli obrazami, dzięki czemu łatwiej zapamiętujemy rzeczywistość, w tym przypadku także konkretną markę lub produkt.
Dobry przekaz pomaga wyryć się w naszym umyśle i w ten sposób odpowiednio się pozycjonować.
Emocje zaklęte w słowach
Pamiętacie reklamę Telekomunikacji Polskiej/ Neostrady „Serce i rozum”? Myślę, że większość osób, które ją widziały – zapamiętały ją. Przeniosła nas w świat dzieciństwa – spór dwojga ciekawych bohaterów o charakterystycznych głosach. Choć biła rekordy popularności ponad 10 lat temu, pamiętamy ją do dziś.
Innym przykładem są opisy produktów. Porównaj sobie te dwa, dotyczące ziemniaków – które kupisz od razu?
– „pyszne, tradycyjnie uprawiane ziemniaki w cenie jedynie 5 zł za kg”
– „oto ziemniaki z mojego domowego ogrodu. Pod wpływem odpowiedniego traktowania zmieniają się na przykład w pyszne, świeże, chrupiące frytki lub delikatne, maślane puree. Kup teraz w cenie 5zł za kg i wykorzystaj je, do tego co lubisz”.

Jak mówić, żeby ludzie chcieli słuchać?

Warto spróbować
Oczywiście poza odpowiednim doborem słów liczy się ich wypowiedzenie, intonacja, odpowiednie użycie w kontekście, osadzenie w emocjonalnym kontekście..
Tak czy inaczej storytellingu używamy wszyscy w życiu prywatnym i zawodowym. To nie tylko hasła reklamowe, lepsze posty w mediach społecznościowych, budowanie marki, czy łatwiejsze pozyskiwanie klientów, pracowników, czy partnerów biznesowych dzięki opowieści, to także w domowym życiu opis wody z lekarstwem dla dziecka jako magicznego eliksiru odkrywającego supermoce, czy brokułów, jako obrazu drzew na talerzu – w celu przemycenia witamin.
Warto bawić się słowami i uczyć się tworzyć ciekawe, inspirujące historie.

Jak co tydzień chcę Was zachęcić do lektury wartościowej książki. Dzisiaj jest nią świetna pozycja, która w cudowny sposób opowiada nam zajmujące i mądre historie ze świata nauki oraz filozofii: Jostein Gaarder | Świat Zofii. I bynajniej nie chodzi tutaj o żadna Zosię, ale o greckie znaczenie tego imienia – Mądrość.
Jeśli chcecie abym – ebook tej książki – Wam udostępniła, napiszcie do mnie prywatną wiadomość.
