Trudne sytuacje – jak sobie z nimi radzić?

trudny klient konflikt trudne sytuacje Monika Skrodzka

Czy inni bywają dla nas trudni?

Tak – oczywiście, że tak.

Ja wiem, że po dzisiejszym artykule będą komentarze, że nie powinniśmy oceniać i to sytuacja jest trudna – to wszystko prawda – warto jednak przyznać przed sobą, że mamy wokół nas takie osoby i takie sytuacje. Nawet jeśli nie chcemy ich oceniać  to trudno ukryć, że:

-czujemy się niekomfortowo

-zestresowani

-kompletnie nie rozumiemy zachowania czy postępowania takiej osoby

Zwykle najchętniej byśmy uciekli. Tylko nie zawsze się da:).

Zwykło się tzw. „trudnego klienta” widzieć jako agresywnego. Tymczasem z mojego doświadczenia to „tylko” kilka procent osób, które zwykle zachowały się tak incydentalnie, ale ładunek emocji i poczucie zagrożenia, które niosą takie sytuacje, powodują, że na długo zapada to w pamięć.

Tu zwykle niezależnie, czy jesteśmy przedsiębiorcami, czy też pracownikami – jesteśmy w stanie taką sytuację „zabezpieczyć” – często zrezygnować z takiego klienta, bądź współpracy (bo pamiętajmy, że mamy klienta zewnętrznego jak i wewnętrznego -pracownika, współpracownika, szefa itp.).

Mamy też kilka innych typów trudnego klienta – można mieć swoją skalę i własne przykłady. To też zmienia się z doświadczeniem i aktualną sytuacją.

Kiedyś w szerszym artykule do którego nawiązuję w temacie trudnego klienta (warto przeczytać, bo to dłuższy materiał”:

„Trudny klient kim jest, dlaczego taki jest i jak z nim rozmawiać”

napisałam, że „to taki, który nie płaci, lub mocno przeciąga finalizację transakcji”. Szczególnie to drugie – kiedy zależy nam na odpowiedzi, a wciąż na nią czekamy – bywa frustrujące.

Na szczęście są na to sposoby, zapraszam Cię do pobrania mojego ebooka (tu dla Ciebie jest on bezpłatny) – o tym, jak rozbrajać trudne sytuacje.

„Trudny klient.Jak radzić sobie w trudnych sytuacjach biznesowych i osiągać lepsze rezultaty BEZ STRESU? Sprawdź i wypróbuj samodzielnie:)”.

Dziś powiedziałabym , że to są osoby, których zachowania nie jestem w stanie zrozumieć. Może się to wydawać enigmatyczne, tymczasem ta trudność jest zarówno o mnie jak i o tym kliencie.

Pomyśl kim jest trudny klient dla Cibie – bo to pierwszy etap – aby lepiej sobie z nim radzić. Widzę po zainteresowaniu i ilości warsztatów, które prowadzę, jak częsty i drażliwy jest to temat.

Mam klientów, którzy chcieliby ruszyć z miejsca, ale nie wiedzą jak – wtedy sobie poradzimy – natomiast bywa, że mi też trudno poradzić sobie z prokrastynacją klientów (jeśli zbudujemy zaufanie i określimy cele- oczywiście jesteśmy w stanie to zrobić). Przyznaję jednak – że czasem nie do końca rozumiem i sama siebie muszę sprowadzać „do parteru” – tym bardziej, że z moimi klientami lubimy się i szanujemy wzajemnie.

-mam osoby, które same blokują swoje działania – wtedy znalezienie punktu motywacji jest kluczowe,

-są takie, które mają zupełnie odmienny styl komunikacji od mojego – i musimy się siebie nauczyć

-no i zdarzają mi się osoby – bardzo rzadko, ale jednak, które przenoszą na mnie swoje doświadczenia, a ja na nie. Tak – też nad tym pracuje:).

Czy można powiedzieć, że szewc bez butów chodzi? Nie. Dlatego, że dzięki wiedzy i doświadczeniu mogę lepiej zrozumieć siebie, a także innych – dzięki czemu jestem w stanie realnie im pomóc, a mnie nie kosztuje to tyle stresu, co kiedyś.

Dzięki przyjrzeniu się sytuacji z lotu ptaka, ale też nieobawianiu się konfrontacji i feedbacku – ja mogę poprawiać swój proces, a oni często nabierają jeszcze większego zaufania, bo nic nie zamiatamy pod dywan – więc osiągamy realne wyniki.

Czy jest to proste – absolutnie nie. To wychodzenie milion razy z własnej strefy komfortu, ale właśnie dzięki temu możemy mieć lepsze efekty.

Klient i sytuacja mogą się zmieniać, ale elementy brzegowe pozostają bez zmian.

Jak słuchać i zbudować relację z klientem

a)     oddzielaj osobę od problemu

b)    bądź przygotowany do rozmowy

c)     dowiedz się czego tak naprawdę potrzebuje

d)    bądź asertywny

e)     bądź konkretny

f)     udzielaj informacji i feedbacku

g)    uśmiechaj się-pamiętaj, że nastrój jest udzielający

Dzięki temu ułatwisz sobie pracę, oraz współpracę z innymi:).

Jeśli Ty masz aktualnie wyzwania w tematyce trudnego klienta (wewnętrznego, zewnętrznego, lub prywatne – bo wiedza i schematy są uniwersalne), to zapraszam Cię do mojego pełnego szkolenia w tym temacie: „Trudny Klient Rozpracowany”. To  6,5 godzin nagrań, 12 kart pracy z praktycznymi 30 ćwiczeniami. Moim klienci przepracowując je i wdrażając – realnie zmieniają swoją pracę na bardziej efektywną – więc polecam (możesz sprawdzić opinie po moim kursie – reklamacji jak dotąd nie było:). Często wiemy co zrobić ale nie wiemy jak – więc z tego szkolenia, będziesz zadowolony i zobaczysz efekty.

 🔴Kolejny wywiad z cyklu #Monikapoleca już w sierpniu i będzie dotyczył LinkedIna – jako narzędzia biznesowego. Moim gościem będzie Marcin Banaszkiewicz , więc zapisz się TU aby nie przeoczyć:)

Jak zwykle będzie to dłuższy materiał – więc warto.

 Przypominam, że mój mastermind “5 kroków w drodze du sukcesu” rusza już zaraz we wrześniu – jeśli więc chcesz ruszyć – daj znać:)

Przeczytaj podobne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *